Letra Jestem Ulicą de Rezerwat

Letra de Jestem Ulicą

Rezerwat


Jestem Ulicą
Rezerwat
(0 votos)
[Zwrotka 1]
Jestem ulicą i kochasz mnie. Obok zaprasza znajomy sklep
Chadzają po mnie grzechy wieczorami, na codzienny pracują chleb
Czasami nocą księżyc opowie mi sen i sympatycznie pogładzi deszcz
Wysokie buty razem z dziewczętami cudownie łaskoczą mnie
[Refren]
Ajaj, jak pięknie być ulicą, spacerować przez świat
Ajaj, jak pięknie być ulicą kolorowych knajp
Ajaj, jak pięknie być ulicą, spacerować przez świat
Ajaj, jak pięknie być ulicą kolorowych, kolorowych knajp
[Zwrotka 2]
Wstaje słoneczny, cudny dzień, komuś tam portfel zgubił się
Dzwonią tramwaje na powitanie, radośni ludzie budzą się
I tylko jakiś kretyn, nie wiem skąd, zajął trybunę i wrzeszczy coś
Wjechały czołgi i ulicę rozrywają, na codzienny pracują żołd
[Refren]
Ajaj, jak pięknie być ulicą, spacerować przez świat
Ajaj, jak pięknie być ulicą niespokojną jak ptak
Ajaj, jak pięknie być ulicą, spacerować przez świat
Ajaj, jak pięknie być ulicą niespokojną jak odbity w kałuży ptak
[Solówka]
[Refren]
Ajaj, jak pięknie być ulicą roztańczoną jak kwiat
Ajaj, jak pięknie być ulicą, spacerować przez świat
Ajaj, jak pięknie być ulicą kolorowych knajp
Ajaj, jak pięknie być ulicą, spacerować przez świat
Ajaj, jak pięknie być ulicą roztańczoną jak kwiat
Ajaj, jak pięknie być ulicą, spacerować przez świat
Ajaj, jak pięknie być ulicą kolorowych knajp
Ajaj, jak pięknie być ulicą, spacerować przez świat
[Outro]
Ajaj, jak pięknie być ulicą kolorowych knajp
Ajaj, jak pięknie być ulicą, spacerować, spacerować przez świat


Comparte Jestem Ulicą! con tus amigos.


Que tal te parece Jestem Ulicą de Rezerwat?
Pesima
Mala
Regular
Buena
Excelente