Letra Petersburg de Artur Andrus

Letra de Petersburg

Artur Andrus


Petersburg
Artur Andrus
(0 votos)
W Petersburgu noc na dachy pada z nieba
Żal mi serce rwie
Pies przybłęda nie tknął nawet skórki chleba
Którą podzieliłem się
Książę Igor rozpędza Twoje smutki
Ja z rewolwerem nad szklanką czystej wódki
Usiadł czarny kruk na dachach Petersburga
Niech to wszystko szlag
X2
Za horyzont lecą ptaki ślepe
A ja jedno wiem
Wzdychasz duszo, mój szeroki stepie
Już ostatnim tchem
Mego żalu bezkresność niewymowna
To Twoja wina Nadieżdo Iwanowna
To Twoja wina, że mnie jutro znajdą
Z przestrzelonym łbem
X2


Comparte Petersburg! con tus amigos.


Que tal te parece Petersburg de Artur Andrus?
Pesima
Mala
Regular
Buena
Excelente