Letra BŁYSK.adło de Hey

Letra de BŁYSK.adło

Hey


BŁYSK.adło
Hey
(0 votos)
Spałem gdy się kończył świat
Żadnych dźwięków tylko błysk
Na tarczę Słońca luna szła
Wzmógł się wiatr
(Potężnie zawiało)
Pospadały liście z drzew
A ptakom zastygł w dziobach śpiew
Koty wygarnęły psom, a psy ludziom
(Jak przy Wigilii)
Lalalala
Dzieci boże poszły w śpiew
A czarci syn- w rozbój, gwałt
Nijacy wprost do pracy, jak co dnia
(Prosto do pracy)
Drugi i ostatni błysk
I po wszystkim i już nic
Na czarnej panoramie nieba
Końcowe napisy
Nie śpię, żyję, lewituje tu
Nie mam za co chwycić, nie mam o co oprzeć stóp
Dzielę się przez siebie tak jak liczby pierwsze
A pomnożona przez tę pustkę jak przez zero- daję pustkę
Nie śpię, żyję, lewituje tu
Nie mam za co chwycić, nie mam o co oprzeć stóp
Dzielę się przez siebie tak jak liczby pierwsze
A pomnożona przez tę pustkę jak przez zero- daję pustkę
Nie śpię, żyję, lewituje tu
Nie mam za co chwycić, nie mam o co oprzeć stóp
Dzielę się przez siebie tak jak liczby pierwsze
A pomnożona przez tę pustkę jak przez zero- daję pustkę


Comparte BŁYSK.adło! con tus amigos.


Que tal te parece BŁYSK.adło de Hey?
Pesima
Mala
Regular
Buena
Excelente