Letra Czarne Bramy de Limboski

Letra de Czarne Bramy

Limboski


Czarne Bramy
Limboski
(0 votos)
Jutro jak owoc zakazany
Dojrzało i skrzypią czarne bramy
Podobno nadchodzą straszliwe zmiany
Rzeka jest już gotowa zmienić bieg
Przetrwa ten kto najniżej schyli łeb
To tylko słowa a jednak ściemnia sie

Jeszcze nie wiem co zrobię
Pewnie pozwolę ci odejść
Jeszcze nie wiem co zrobię
Pewnie pozwolę jej przyjść
To coraz bardziej skomplikowane
Gdy jesteś jak liść na wietrze

Z klatki na ring spiszę cię
Biegnę jak wilk choć czuję sie jak pies
Wciąż nie wiem który
Jutro zawołaj gdzieś
Stawiam sto złoty, że nic się nie wydarzy
Twoja pięść nie pasuje do jej twarzy
Ani ta biblia, ani te słowa złe

Jeszcze nie wiem co zrobię
Pewnie pozwolę ci odejść
Jeszcze nie wiem co zrobię
Pewnie pozwolę jej przyjść
To coraz bardziej skomplikowane
Gdy jesteś jak liść na wietrze

Na mojej ulicy tak smutne twarze
I muszę w nie patrzeć i dalej iść
Czasami pomyślę o zielonych bananach
Na plaży, co leżą na słońcu całe we krwi

Jeszcze nie wiem co zrobię
Pewnie pozwolę ci odejść
Jeszcze nie wiem co zrobię
Pewnie pozwolę jej przyjść
Nie wiem co zrobię lecz nie pozwolę wam zginąć
Choć jestem jak liść na wietrze
Jak na wietrze liść

Jeszcze nie wiem co zrobię
Pewnie pozwolę ci odejść
Jeszcze nie wiem co zrobię
Pewnie pozwolę ci przyjść
To coraz bardziej skomplikowane
Gdy jesteś jak liść na wietrze
Jak na wietrze liść

Jeszcze nie wiem co zrobię
Pewnie pozwolę jej odejść
Jeszcze nie wiem co zrobię
Pewnie pozwolę ci przyjść
To coraz bardziej skomplikowane
Choć jestem jak liść na wietrze
Jak na wietrze liść


Comparte Czarne Bramy! con tus amigos.


Que tal te parece Czarne Bramy de Limboski?
Pesima
Mala
Regular
Buena
Excelente